ADAMEK NA BLOGU: 'CEL SIĘ NIE ZMIENIŁ'

Redakcja, tomaszadamek.com.pl

2012-03-06

Prezentujemy ostatni wpis z blogu Tomasza Adamka (44-2, 28 KO), w którym opowiedział o zbliżającym się pojedynku z Nagym Aguilerą (17-6, 12 KO) oraz niedawnym treningu otwartym w World Boxing Fitness Center w Jersey City (New Jersey). "Góral" zdradził też, jaki utwór Funky'ego Polaka będzie mu towarzyszył 24 marca podczas wyjścia na ring i skomentował ostatnie wydarzenia w wadze ciężkiej.

"Jak zwykle przy okazji treningu medialnego, padały pytania o samopoczucie przed walką i o przygotowania. Czuję się dobrze, nic mi nie dolega a to jest najważniejsze. Na sparingach z Derrickiem Rossym, Bobbym Gunnem oraz dwójką mniej znanych pięściarzy amerykańskich radziłem sobie dobrze. Derrick i Bobby skarżyli się na mocniejsze ciosy z mojej strony i mam nadzieję, że to potwierdza, iż praca nad siłą ciosu nie poszła na marne. Trener od treningu siłowego Tylor Woodman aplikował mi inny zestaw ćwiczeń. Zaowocowało to przyrostem masy mięśniowej a także większą siłą ciosu.

Już za trzy tygodnie mój silnie bijący oponent, Nagy Aquilera będzie testerem tych poprawionych przeze mnie, elementów walki w ringu. Oponent zwany jest  dominikańskim dynamitem, będzie to wymagać mojej uwagi, jak u sapera. Po dłuższej przerwie będę walczył na dystansie 10 rund. Walkę układam sobie wcześniej w głowie ale w ringu następuje ostateczna weryfikacja założeń. Mam nadzieję, że walka ułoży się po mojej myśli. Mała sala, w której Zab Judah organizuje galę, będzie dla mnie ekstremalnym przeżyciem. Przyzwyczaiłem się już do dopingu wielu tysięcy fanów a teraz na sali będzie ich garstka. To wszystko świadczy o tym, że do tych wielkich widowni chcę wychodzić w następnych walkach, z coraz to lepszymi przeciwnikami.

Do ringu na prośbę Tomka – Funky'ego Polaka wejdę przy jego innym utworze "Jestem jak strzała", video do obejrzenia tutaj. Uważam, że warto teraz zaprezentować inny jego utwór, który też wiąże się z emigracją.

W ostatnich dniach napisał do mnie Andrzej "Diego" Tomaszewski, autor świetnego utworu "Wojownik" i obiecał, że wkrótce pojawi się kolejny jego utwór "Wojownik 2". Pierwszy zyskał powszechny szacunek i uznanie. Czekam więc na powtórkę. Oto link.

Po walce we Wrocławiu wiele w boksie się wydarzyło. Ostatnie walki, skandale, prowokacje czy nieoczekiwane rozstrzygnięcia czynią boks zawodowy bardziej nieprzewidywalnym. Witalij Kliczko zaskoczył słabą dyspozycją i zdaje się to oznaczać powolnie dojrzewającą decyzją o zakończeniu kariery. Lata lecą, wiem coś na ten temat, a sił ubywa. Kolejka pretendentów do tytułu championa w HW wydłuża się od Hucka, Heleniusa, do Arreoli.

Co chwilę zabłyśnie nowy talent w USA czy w Europie ale nowych talentów na miarę braci Kliczko na razie nie widać. Z jednej strony weterani ringów, jak Mormeck, a z drugiej strony młodzi gniewni spoglądają w kalendarz i liczą dni do odejścia Kliczków. Tylko oni sami  zdecydują o tym, kiedy odejdą i pozostawią swoje pasy i tytuły. To o te pasy będzie walczyć cała światowa elita HW. W 2013 roku muszę wywalczyć  swój pas i tytuł mistrza świata w HW. Cel pozostaje niezmieniony a najbliższe walki, jakie stoczę w 2012 roku, muszą mi ten cel przybliżyć."