SAUERLAND ROZCZAROWAŁ KLICZKĘ

Redakcja, Informacja własna

2012-03-05

Władimir Kliczko (57-3, 50 KO) czuje się rozczarowany faktem, że podczas ostatniej gali grupy Sauerland Event w Stuttgarcie honorowe miejsce przy ringu zarezerwowano dla Derecka Chisory (15-3, 9 KO). Brytyjczyk skorzystał z zaproszenia i z bliska obserwował pojedynek Aleksandra Powietkina z Marco Huckiem.

- Słyszałem o tym i bardzo mnie ta sytuacja zasmuciła. Czy tak powinno reagować środowisko bokserskie? Sądzę, że sadzając Chisorę w pierwszym rzędzie, Sauerland zrobił niewłaściwy krok. To wyglądało jak znak poparcia. Nie rozumiem tego – mówi 35-letni Kliczko, mistrz świata federacji IBF, IBO, WBA i WBO, a także posiadacz pasa magazynu "The Ring" dla najlepszego pięściarza w wadze ciężkiej.

28-letni Chisora dwa tygodnie temu zmierzył się w Monachium z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO), starszym bratem Władimira. W Olympiahalle zaprezentował się dobrze, ale przegrał na punkty. Dobrej oceny nie można mu jednak wystawić za zachowanie poza ringiem – uderzył starszego Kliczkę w twarz, młodszego opluł wodą, a na konferencji prasowej po walce sprowokował bójkę ze swoim rodakiem Davidem Haye'em.