ATLAS: POWIETKIN NIE POKONAŁ HUCKA

Redakcja, eastsideboxing.com

2012-03-04

Teddy Atlas, do niedawna szkoleniowiec Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO) ostro skrytykował pracę sędziów w pojedynku "Rosyjskiego Wojownika" z Marco Huckiem (34-2, 25 KO), który odbył się osiem dni temu. W Stuttgarcie na punkty (dwa do remisu) wygrał Powietkin i zachował tytuł regularnego mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej.

Zdaniem Atlasa, zachowanie sędziów ringowego i punktowych nosi znamiona korupcji. Amerykanin zauważa, że Luis Pabon zbyt często rozdzielał pięściarzy, przeszkadzając Huckowi w rozwijaniu ataków. Według specjalisty bokserskiego telewizji ESPN, jego były podopieczny w tym pojedynku wygrał zaledwie 4 rundy i zwyciężył niezasłużenie. Atlas wytypował rezultat 116:112 na korzyść Hucka.

Zapytany o to, czy jego stanowisko byłoby identyczne gdyby wciąż pracował z Powietkinem, Atlas odpowiedział twierdząco, zaznaczając jednak, że wówczas zachowałby je dla siebie.

Oficjalnym powodem zakończenia współpracy Amerykanina z Rosjaninem były różnice zdań odnośnie miejsca przygotowań do ostatniego pojedynku. Atlas nie zgodził się na przylot do podmoskiewskiego Czechowa, tłumacząc się zobowiązaniami wobec swojego telewizyjnego pracodawcy.

 

Władimir Hriunow, menedżer Aleksandra Powietkina, w niedawnej rozmowie z Bokser.org przekonywał, że współpraca z Teddym Atlasem nie została definitywnie zakończona.