WŁADIMIR ZNOKAUTOWAŁ MORMECKA

Redakcja, Informacja własna

2012-03-03

Tak jak przewidywano, Jean Marc Mormeck (38-5, 22 KO) okazał się najgorszym od lat przeciwnikiem Władimira Kliczki (57-3, 50 KO). Ukraiński kolos znokautował Francuza w czwartej rundzie i tym samym obronił tytuły mistrza świata WBO, IBF, WBA Super, IBO i magazynu The Ring w wadze ciężkiej.

Świadomy niewielkiego zagrożenia Władimir od początku boksował na dużym luzie. Już w drugiej rundzie Mormeck wylądował na deskach po kombinacji lewy-prawy. Francuz powstał, ale był wyraźnie oszołomiony. Kliczko poszedł za ciosem i starał się go wykończyć, ale zabrakło czasu.

Do czwartej rundy Mormeck bał się zaatakować, ale w końcu musiał podjąć ryzyko. Chwilę później Francuz zagapił się na chwilę, a ten brak koncentracji kosztował go porażkę przez nokaut, bo "Dr. Steelhammer" znów trafił kombinacją lewy-prawy, po czym dołożył lewy sierp i było po wszystkim.