GOŁOTA: TO BYŁ SZOK...

Redakcja, Tvn24

2012-02-09

Śmierć Wisławy Szymborskiej poruszyła Andrzeja Gołotę. Polski pięściarz zechciał podziękować laureatce Nagrody Nobla i napisał okolicznościowy wiersz ku pamięci wybitnej poetki. Skąd wziął się pomysł pożegnania ze swoją wielką fanką?

- Skłoniła mnie do tego żona. Skleciłem parę słów, żona złożyła to w jedną całość. Czy to jest wiersz? Wątpię. Raczej to jest myśl. Byłem zdziwiony, że ktoś ze świata literatury i sztuki może być zainteresowany boksem, szczególnie moją osobą. To był dla mnie szok… – wspomina czterokrotny pretendent do tytułu mistrzostwa świata w "królewskiej" kategorii.

Dzisiaj w Krakowie odbyły się uroczystości pogrzebowe Szymborskiej. Mieszkający w Chicago Gołota żałuje, że nie mógł zjawić się w Polsce.

- Bardzo chciałem być w Krakowie, niestety nie udało się – opowiada popularny "Andrew".

Dla P. Szymborskiej
Braknie mi Ciebie w moim narożniku
mimo że nigdy nie stąpałaś po ringu.
Pozostaną wiersze.
"Dziękuję" to za mało...
A. Gołota