Coraz mniej czasu pozostaje do sobotniego pojedynku mistrza świata IBF wagi cruser, Yoana Pablo Hernandeza (25-1, 13 KO) ze Stevem Cunninghamem (24-3, 12 KO). Wczoraj, podczas konferencji prasowej zdenerwowany Amerykanin podgrzał atmosferę, mocno krytykując swojego nabliższego przeciwnika. Hernandez natomiast starał się nie wciągać w żadne utarczki słowne.
Tymczasem promotor obydwu bokserów, Wilfried Sauerland uważa głównych bohaterów gali we Frankfurcie za najlepszych zawodników w dywizji junior ciężkiej i jak przyznaje, liczy na świetny pojedynek. - Hernandez i Cunningham to dla mnie dwaj najlepsi pięściarze w tym limicie wagowym. Nie bez powodu, biblia boksu, czyli magazyn 'The Ring' zdecydował, że ich pas będzie stawką sobotniej potyczki. Cała gala zapowiada się bardzo interesująco. Oprócz walki wieczoru, zobaczymy między innymi pojedynek o pas mistrza Europy, a także kilka innych, ciekawie zapowiadających się starć - powiedział niemiecki promotor.