PIROG: MOGĘ WALCZYĆ W NIEMCZECH

Aleksander Pawłow, Sportbox.ru

2011-12-29

Mistrz świata federacji WBO w wadze średniej Dmitrij Pirog (19-0, 15 KO) chce stanąć do walki z superczempionem WBA Feliksem Sturmem (36-2-2, 15 KO). 31-letni bokser z Rosji wyraża gotowość, aby unifikacyjną potyczkę stoczyć "na wyjeździe".

- Sturm nareszcie zaczął wspominać o walce ze mną. Wcześniej tylko milczał i udawał, że nie zwraca na mnie uwagi. Świadczy to o tym, że pojawiła się szansa doprowadzenia do tego pojedynku. Aby nie skończyło się na negocjacjach, od razu daję Sturmowi odpowiedź: "Jestem gotów walczyć w Niemczech" - mówi Pirog.

- Nie dziwi pana fakt, że według wytycznych WBA niemiecki bokser jest zobowiązany walczyć z regularnym mistrzem tej federacji Giennadijem Gołowkinem, ale nagle zaczął mówić o walce z panem?
Dmitrij Pirog:
Szczerze mówiąc, w boksie zawodowym nie dziwi mnie już nic. Jeśli Sturm wypowiada takie słowa, to znaczy, że na coś liczy. Być może federacja pozwoli mu na walkę unifikacyjną. Jeśli Sturm będzie jednak walczył z Giennadijem, to żaden problem. W przypadku wygranej Gołowkina, jego starcie ze mną będzie jeszcze ciekawsze. Jeśli jednak Sturm zdecyduje się na pojedynek przeciwko mnie, to kontrakt mogę podpisać choćby jutro. Dla mnie ważne jest, aby ta walka doszła do skutku.

- Mówi się o 13 kwietnia. Ten termin pana zadowala?
DP:
Dla pojedynku unifikacyjnego jestem gotów trochę poczekać i walczyć właśnie wtedy. Zmiana terminu obozu przygotowawczego to dla mnie żadna nowość.

- Nie jest pan zatem przesądny i trzynastka w dacie pana nie martwi?
DP:
Absolutnie nie.