RANKING IBF: KOSTECKI CORAZ BLIŻEJ

Federacja IBF opublikowała nowy ranking za miesiąc listopad, a w nim jak zwykle znalazło się kilku naszych rodaków.

W wadze ciężkiej jedynym naszym przedstawicielem jest Tomasz Adamek (44-2, 28 KO), zamykający pierwszą dziesiątkę pretendentów. W kategorii cruiser trzynasty jest Łukasz Janik (22-1, 13 KO), dziesiąty Mateusz Masternak (24-0, 18 KO), a szósty Paweł Kołodziej (29-0, 17 KO), przy czym dwie pierwsze lokaty są przez IBF nieobstawione.

Bardzo wysoko w wadze półciężkiej stoją akcje Dawida Kosteckiego (38-1, 25 KO). Co prawda popularny "Cygan" jest trzeci, lecz na pierwszym miejscu jest wakat, a wyprzedzający go Karo Murat został wcześniej ogłoszony challengerem do tronu WBA i prawdopodobnie odpuści sobie zapędy do pasa IBF, co stawiałoby Dawida najwyżej wśród pretendentów.

Jako siódmy w dywizji średniej został sklasyfikowany nasz mistrz Europy - Grzegorz Proksa (26-0, 19 KO), a ostatnim naszym rodakiem w rankingu jest dwunasty w kategorii półśredniej Rafał Jackiewicz (39-10-1, 19 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: eskadra
Data: 12-12-2011 09:20:10 
Bardzo chetnie zobaczę Dawida w walce o pas to bedzie test zycia oraz czy peknie balon czy moze bedziemy swiadkami niespodzianki i bedzie kolejny mistrz swiata.
 Autor komentarza: tonka
Data: 12-12-2011 10:31:38 
Nie zapominajmy, że jeśli druga instancja nie przyniesie Dawidowi oczekiwanych przez niego rozstrzygnięć, to o MŚ nie zawalczy raczej nigdy. Abstrahuję oczywiście od tego, jaki werdykt byłby sprawiedliwy, bo nie moja to rzecz. Stwierdzane są tylko obiektywne okoliczności, w jakich bokser się obecnie znajduje. A ciekawie to nie wygląda.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 12-12-2011 10:41:29 
tonka
No właśnie zapomniałem o głownym problemie Dawida i nie mam na mysli przeciwnika czy kontuzji tylko wspomiany przez Ciebie wymiar sprawiedliwości ,Dawid ten temat w wywiadach marginalizuje ale jednak zarzuty są konkretne - narkotyki,burdelik ... zeby nie wyszło jak ze Szpilką vs.Gołota czyli szybkie zawiniecie przed walką do puchy bo wiek juz w miare zaawansowany ,a 2 lata puchy to wylot z rankingow i znow 2 lata na dojscie do statusu oficjalnego pretendenta.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 12-12-2011 10:44:14 
Szpilka vs.Bartnik :)
 Autor komentarza: Armand
Data: 12-12-2011 10:57:22 
Swoją drogą głośno było o powrocie Gołoty ostatnio i nic się teraz nie mówi o tym.

Swoją drogą dziwi mnie, jak przeprowadzają np na konkurencji wywiad z Samem Colonną i nikt go nie pyta o Andrew, a gadają o Fonfarze i Adamku
 Autor komentarza: Faraon
Data: 12-12-2011 11:06:18 
Pare dni temu w Polsat news było krótkie info że Gołota ciężko trenuje.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 12-12-2011 11:28:52 
Lubilem kiedys Cygana i wierzylem w te jego duze walki..dzis troche juz jestem sceptyczny wobec jego osoby..Pomijam juz temat spraw pozaringowych..ale nie podoba mi sie prowadzenie tego zawodnika..z walki na walke jestem niemal pewien ze balon peknie w pojedynku z kims naprawde dobrym, w swoim prime , mlodym..Uwazam ze Cygan ma talent do boksu, ma warunki, ma niezla psychike ale kariera to jest wspinaczka po drabinie, przy czym kazdy szczebel tej drabiny powinien byc o oczko wyzej a tu tak nie jest..owszem ostatni oponent byc niezly ale to juz tylko nazwisko..Cygan trafi na na kogos z czolowki i sie zdziwi jaka dzieli ich roznica w boksie..nie zycze mu tego ale tak uwazam bedzie..jesli w ogole dojdzie do jakies walki mistrzowskiej..
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 12-12-2011 12:16:52 
Jeszcze z rok i cygan zostanie mistrzem swiata ,tyle juz jest w swiatowej czolowce ze za zaslugi dla boksu zawodowego dostanie jakis zwakowany pas bez walki
 Autor komentarza: glaude
Data: 12-12-2011 12:20:25 
Cygan bardzo poprawnie i szybko rusza się po ringu. Ja w tym aspekcie widzę duży postęp. Szczęka pewnie dalej jest u niego podejrzana, ale psycha chyba jest dość stabilna i napady lęku przed walką mistrzowską mu raczej nie grożą.

Ja już bym go konfrontował z jakimś mistrzem. Nie ma znaczenia federacja. To jego czas, a jak napisał dobrze @tonka nie wiadomo jak skończy się proces.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 12-12-2011 12:21:07 
10 lat na zawodowym ringu. 1 porażką po farcie z ciekim rywalem. Gdzies od 3 lat wysoko w rankingach roznych prestiżowych federacji, takze od 3 lat mowi się o walce o pas. Największy sukces to pas baltic.2 sprawa pokonuje slabych rywali, albo bokserow którzy swoje prime mieli około 10 lat temu, jak widać taka droga mozna być wysoko w rankingach. Tak naprawde to on wogóle nie jest sprawdzony, bo co na tle takich rywali mozna go ocenia co jest wart. Dla mnie to jest zmarnowanie jego potencjału i od 3-4 lat stanie w miejscu. Ta walka o pas wcale nie jest taka pewna. Watpie by którys z obecnych mistrzow był do pokonania przez niego. Trzeba by się wybrać poza swój teren a to bardzo ryzykowne, do tego dochodzą problemy prywatne. Marnie widzę ten podbój wagi półciężkiej przez niego.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 12-12-2011 13:52:43 
Dokładnie,zgadzam się z przedmówcą.Dajcie mu poważnego rywala,a nie wypalonego Mitchela.Jeżeli pokona takiego zawodnika,to będzie można optymistycznie patrzeć na ewentualną walkę mistrzowską.
 Autor komentarza: Speler
Data: 12-12-2011 13:54:00 
Kostecki moim zdaniem nie bił się z nikim wybitnym, jego ranking jest zrobiony na średniakach, najwyższy czas dac mu gości który cos potrafi a nie pięsiciarzy którzy robia mu ranking.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 12-12-2011 15:20:37 
Jak ktoś ma watpliwości dlaczego zawodnicy tacy jak Cygan,Kołodziej,Janik czy wielu innych prowadzeni sa baaaarrrrddddzzooo bezpiecznie to proszę spojrzeć na Lemieux i wszystko jasne ,rekord totalny grubo ponad 90% walk przed czasem juz panowie widzieli pas/pasy na biodrach ,a zgasił Rubio i poprawił Alcine , ktory miał być przeciwnikiem na odbudowanie takze lepiej z punktu widzenia biznesu prowadzic maksywalnie pewnie na zawodnikach klasy b albo c i doprowadzić do walki o pas po najmniejszej lini oporu i chociaz cos tam zarobic , a przy odrobinie szczęścia wygrac przetarg i przy pomocy sędziow lekko naciągnąc punktacje potem wolne obrony plus odpowiednie naglosnienie typu gala 100 lecia no i walczymu tylko u siebie i taka to recepta na sukces.
 Autor komentarza: xionc
Data: 12-12-2011 18:32:34 
w ciezkiej Airich zastapil Chambersa. O tempora, o mores!
 Autor komentarza: morda
Data: 12-12-2011 23:36:46 
zeitgeist bardzo to dowcipne ! lubię cię . a cygana żal ...
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 13-12-2011 00:47:11 
morda
no zal ale nikt z nas nie ma na to wplywu zeby cos zmienic
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.