HUCK I JEGO OBÓZ O KLICZKACH

Redakcja, boxingscene

2011-10-24

Marco Huck (34-1, 25 KO) po odprawieniu przeciętnego Rogelio Omara Rossi znów krzyczy o chęci walki z braćmi Kliczko i przenosinach do królewskiej kategorii.

- Może do tego dojść szybciej niż wam się zdaje. Każdy przecież widzi co się dzieje. W mojej dywizji pobiłem już wszystkich - uważa mistrz świata federacji WBO kategorii cruiser.

- Teoretycznie wszystko jest możliwe, a mój numer telefonu jest powszechnie znany, jednak Marco najpierw musiałby udowodnić, iż taki pojedynek się mu należy i awansować w rankingach wagi ciężkiej. Huck w swoim limicie ma wysokie umiejętności, lecz waga ciężka to co innego - hamuje zapędy Niemca menadżer braci Kliczko, Bernd Boente.

- Będziemy marzyć potem, a nie teraz. Póki co Marco ma jeszcze sporo walk i rywali w swoim limicie - ucina wszelkie spekulacje trener Hucka, Ulli Wegner.

- Kiedyś do tego pewnie dojdzie, ale Marco liczy sobie dopiero 26 lat i jeszcze mamy sporo czasu. Nie ma się co spieszyć - dopowiada promotor zawodnika, Kalle Sauerland.