PROKSA JEDENASTY WEDŁUG IBF
Grzegorz Proksa (26-0, 19 KO) zbiera żniwa efektownej wygranej nas Sebastianem Sylvestrem w pierwszą sobotę października. Nowo kreowany mistrz Europy wagi średniej zadebiutował w zestawieniu federacji IBF na jedenastym miejscu, choć jedynka i dwójka jest nieobsadzona, więc teoretycznie pięściarz z Węgierskiej Górki jest tak naprawdę dziewiąty.
W kategorii cruiser mamy trzech swoich przedstawicieli. Pawła Kołodzieja (28-0, 16 KO) sklasyfikowano na szóstej pozycji, Mateusza Masternaka (24-0, 18 KO) na dziewiątej, a Łukasza Janika (22-1, 13 KO) na czternastej, przy czym także w tej dywizji pierwsze dwie pierwsze lokaty są wolne.
Najwyżej stoją akcje Dawida Kosteckiego (37-1, 24 KO), który w wadze półciężkiej notowany jest tylko za Karo Muratem. Piąty w limicie dywizji półśredniej jest Rafał Jackiewicz (38-10-1, 19 KO), jednak w przypadku naszego "Wojownika" nie wzięto jeszcze pod uwagę sobotniej porażki z Kellem Brookiem i zapewne za miesiąc spadnie w dół.
Ostatnim naszym rodakiem w rankingu IBF jest ósmy w kategorii junior średniej Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO), zaś jego ostatni, a zarazem najbliższy rywal - Delvin Rodriguez, znajduje się na trzynastej pozycji.
walka wieczoru:Masternak vs/Kołodziej(eliminator IBF)Włodarczyk(WBC)
undercard:Proksa vs Majewski(EBU)
Sęk vs Głażewski
Kostecki vs Kuziemski
Szpilka vs Zimnoch
Wolak vs Jonak
Szot vs Cieślak
Jackiewicz vs Bienias( aby zweryfikowac,który bardziej rozbity)
Musisz być stary, nie stanowić zagrożenia dla panującego mistrza ( chyba ze jesteś pseudo Niemcem od Sauerlanda), nie możesz być dobrym bokserem, trzeba być partyzantem aby dostać walke znienacka i wszystkich zaskoczyć.