BOGERE: JESTEM GOTOWY NA KAŻDEGO
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-10-10
W zeszłą sobotę na gali w Las Vegas prospekt wagi lekkiej, 23-letni Sharif Bogere (21-0, 13 KO) pokonał przed czasem w dość kontrowersyjnych okolicznościach Francisco Contrerasa (16-1, 13 KO). Po ostatnim pojedynku "Lew z Ugandy" zgłasza gotowość do walki z najlepszymi w swojej dywizji wagowej.
- Pierwsza runda potoczyła się nie po mojej myśli. Ciężko było mi przedostać się do półdystansu, jednak już od drugiej rundy wszystko zaczęło się układać. Nie pamiętam po jakim dokładnie ciosie poszedł na deski, widziałem tylko jak upada na mate, liczę, że nic poważnego mu się nie stało. Teraz czas pomyśleć jaki będzie kolejny krok w mojej karierze. Jestem gotowy na każdego w lekkiej - powiedział Bogere.
Link do "K.O.":
http://www.youtube.com/watch?v=5rfIRDQVQLY&t=2m10s
Darxonn1
To niby niepozorne uderzenie głową w matę ringu mogło go tak zostawić.Poza tym w zwarciach kilka razy dostał za ucho widać ,że to też na niego działało,kumulacja ale uważam ,że taki pingwin głową w matę może sam znokautować.
.... w mojej opinii ...
Ten gosc wlasciwie nie dostał ciosu ostaecznego ... - bo ten zeslizgnoł sie ...
Natomiast cios zadany wczesniej nie wygladał - na konczacy.
Oczywiscie jak pisze DAB - wieksza krzywda mogła go spotkac przy spotkaniu z matą - ale dlaczego wlasciwie o nią uderzył?
... moze rzeczywiscie uderzenia za ucho ... uruchomiły mu tą kontuzje i nie fortunnie jeszcze stojąc stracił przytomnośc z tąd to bezwładne uderzenie szczeką o mate...
hmm..
Dobrze by było by Redakcja znalazła jakies informacje odnosnie tego nokautu jak i samego zawodnika...