SUCHOCKI STAWIA NA TONEYA PRZEZ KO

Notowany na pierwszym miejscu w rankingu WBO w kategorii półciężkiej Dmitrij Suchocki (18-1, 13 KO) odważnie stwierdził, że James Toney (73-6-3, 44KO) 4 listopada znokautuje Denisa Lebiediewa (22-1, 17 KO) , który przecież jest jego rodakiem.

Pomimo, że Lebiediew jest o wiele młodszy, silniejszy i walczy na swoim terenie w Moskwie, Suchocki stawia na ogromne doświadczenie Amerykanina. "Lights Out" wraca do kategorii junior ciężkiej po ponad ośmiu latach przerwy. Należy zauważyć, że problemem może być jego waga – jeszcze w lutym tego roku ważył bagatela 116 kg.

- Myślę, że Toney powinien wygrać tę walkę przez nokaut – powiedział Suchocki, który w 2010 roku zastopował naszego Aleksa Kuziemskiego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 10-10-2011 12:41:39 
Mi sie tez cos tak wydaje ze Tooney wygra. Postawie na niego u booka pewnie dobry kurs bedzie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 10-10-2011 13:29:13 
Toneya jak wygra zobaczyłbym z Huckiem.Marco jeśli James będzie w formie to chyba ,by zwariował.
 Autor komentarza: bernard
Data: 10-10-2011 15:34:07 
Chyba Dimitri nie lubi "pięknisia" za bardzo.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 10-10-2011 17:02:44 
Ja juz postawilem na Toneya ze wygra
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.