MARTINEZ POCZEKA AŻ CHAVEZ ODDA TYTUŁ

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-10-06

Choć federacja World Boxing Council nakazała swemu mistrzowi wagi średniej wyjście do ringu z Sergio Gabrielem Martinezem (48-2-2, 27 KO), ani 'Maravilla', ani też jego doradca Sampson Lewkowicz nie spodziewają się, żeby do takiej walki kiedykolwiek doszło.

Julio Cesar Chavez Jr. (43-0-1, 30 KO) do pierwszej obrony tytułu przystąpi 19 listopada. Jego przeciwnikiem będzie Peter Manfredo Jr. (37-6, 20 KO). Martinez zapowiedział, że obejrzy walkę na żywo, a po jej zakończeniu wejdzie na ring i zamieni z synem legendy kilka słów...

- Nie możemy się spodziewać, że do tej walki kiedykolwiek dojdzie. Poczekamy aż Chavez zwakuje tytuł. Wtedy Sergio stanie się mistrzem i wyznaczymy datę obrony na początek 2012 roku - oświadczył Lewkowicz.

- Będę w Houston na walce Chaveza. Jeżeli wygra, wejdę do ringu, a on może wręczyć mi mój pas. Uściśniemy sobie dłonie i pozwolę mu odejść. Jeśli nie zechce oddać mojej własności, spotkamy się w ringu w 2012 roku. Prawdziwy mistrz przestrzega regulaminu i broni tytułu w walkach z obowiązkowymi pretendentami. Jeżeli on tego nie robi, powinien oddać pas - uważa Martinez.