Jak informuje Vision Quest, u zasiadającego na tronie P4P Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO) wykryto ostatnio poważne nieścisłości finansowe. Chodzi głównie o brakujące wpisy w księgowości, problemy podatkowe oraz ‘znikające’ pieniądze. Według źródeł, Vision Qwest znalazł znaczna ilość rozbieżności przekraczających milion dolarów za zwrot podatku, o którym zdążył już opowiedzieć Bob Arum. Z kolei 8 Count News poinformowało, że Pacquiao nie podpisał jeszcze kontraktu na mającą odbyć się w listopadzie walkę ze Juanem Manuelem Marquezem. Według portalu team Pacquiao nie jest usatysfakcjonowany kwotą 20 milionów dolarów oraz znacznej części wpływów z PPV.
Vision Quest podczas swego dochodzenia ustaliło że wynagrodzenia Pacquiao od lat są bardzo niskie, zwłaszcza jeśli chodzi o dochody z PPV. Vision Quest zajmuje się od niedawna wszystkimi sprawami finansowymi Filipińczyka. Firma ta wpadła na trop nieścisłości gdy Pacquiao chciał pożyczyć od nich pieniądze na budowę domu dla swego doradcy, Michaela Koncza. Jej przedstawiciele byli zdziwieni że milioner, za jakiego był powszechnie uważany Pacquiao, cierpi na brak gotówki. Vision Quest ma zamiar prowadzić dalsze dochodzenie w celu wykrycia ewentualnych oszustw finansowych, które są w USA traktowane ze szczególną restrykcją. Za oszustwa finansowe wyrok trzech lat pozbawienia wolności otrzymał niedawno znany aktor Wesley Snipes.