STADION DOPUSZCZONY DO UŻYTKU

Redakcja, Gazeta Wyborcza Wrocław

2011-09-09

Dopiero na dzień przed walką Tomasza Adamka z Witalijem Kliczką o mistrzostwo świata, stadion we Wrocławiu został dopuszczony do użytku przez nadzór budowlany. - Bardzo trudno byłoby to zrobić szybciej - mówił prezydent Rafał Dutkiewicz.

Dutkiewicz po otrzymaniu pozytywnej decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego najpierw zadzwonił do ministra sportu Adama Giersza, a potem spotkał się z dziennikarzami. Prezydent Wrocławia postanowił się dokumentem pochwalić, bo oznacza on, że sobotnia walka na stadionie może się odbyć. Teraz bowiem do przeprowadzenia imprezy potrzebna jest tylko zgoda na imprezę masową, ale tę wyda już sam Dutkiewicz.

By to zrobić, prezydent czeka już tylko na opinię policji, która ma się pojawić około godz. 15. - Nasz stadion jest gotowy i teraz pozostaje już tylko trzymać kciuki za Tomka Adamka. W pozwoleniu wymieniono parę warunków, które musimy spełnić, ale nie można go nazwać warunkowym. Pozwolenie albo bowiem jest albo go nie ma. Poza tym większość z elementów wskazanych przez nadzór już poprawiliśmy - zapewnił prezydent podczas spotkania z dziennikarzami.

Pytany, dlaczego miastu udało się uzyskać pozwolenie dopiero na dzień przed walką o mistrzostwo świata, odpowiedział: - Bardzo trudno państwa zadowolić. Przecież od początku wiadomo było, że terminy są napięte, a niektórzy twierdzili wręcz, że na pewno się nam nie uda. Naprawdę zważywszy na wszystkie okoliczności bardzo trudno byłoby nam to zrobić szybciej, niż tego dokonaliśmy - zapewniał Dutkiewicz.

Prezydent Wrocławia opowiadał też o miejscach parkingowych pod stadionem, których w sobotę będzie jedynie 2,5 tys. Reszta widzów będzie musiała dojechać pod obiekt komunikacją miejską. - Miejsca parkingowe są przeznaczone dla tych, którzy kupili najdroższe bilety, i to jest normalna praktyka. Na świecie nie ma stadionu, który umożliwiałby dojazd samochodem wszystkim widzom - zaznaczył Dutkiewicz.