Ubiegłej nocy Humberto Soto (56-7-2, 33 KO) odniósł pierwsze od dwóch lat zwycięstwo przed czasem. 'La Zorrita' już w drugiej rundzie zastopował Jose Alfaro (25-8, 22 KO), jednak walka miała bardzo nietypowy przebieg. Decydujący wpływ na wynik miało przypadkowe zderzenie głowami, po którym obydwaj zawodnicy musieli zmagać się z głębokimi rozcięciami. Meksykanin postanowił nie tracić czasu i przeprowadzić decydujący atak, natomiast jego nikaraguański przeciwnik kompletnie stracił ochotę do walki i czekał na moment, kiedy zostanie poddany.