HUCK, LEBIEDIEW I TARVER NA LIŚCIE AFOLABIEGO

Leszek Dudek, Informacja własna

2011-09-01

Czołowy pięściarz wagi junior ciężkiej, Ola Afolabi (17-2-3, 8 KO), w rozmowie z BOKSER.ORG przedstawił listę zawodników, z którymi chciałby zmierzyć się w najbliższym czasie. Zestawienie otwiera ostatni pogromca Brytyjczyka - Marco Huck (33-1, 24 KO), który prawie dwa lata temu, po dwunastu zaciętych rundach, pokonał Afolabiego w walce o tytuł mistrza świata WBO.

- W piątej rundzie omal go nie znokautowałem. Zabrakło mi kondycji i nie mogłem dokończyć roboty - wspomina 31-letni Afolabi. - Skoro wtedy byłem bliski wygranej przed czasem, wyobraźcie sobie co się stanie, kiedy będę dobrze przygotowany.

- Jestem na drugim miejscu w rankingu WBO. Zanosi się na to, że wkrótce będę obowiązkowym pretendentem do tytułu. Muszę dalej wygrywać, a gdy federacja mnie wyznaczy, Huck nie będzie miał wyboru i da mi rewanż. Może przede mną uciekać, ale ja będę siedział mu na ogonie i w końcu go dopadnę - zapewnia 'Kryptonite'.

Poza Huckiem, na liście Afolabiego znaleźli się również Denis Lebiediew (22-1, 17 KO), Lateef Kayode (17-0, 14 KO) oraz Antonio Tarver (29-6, 20 KO).

- Chciałbym zmierzyć się z Lebiediewem. Potrafi mocno uderzyć i jest na fali, bo pokonał Roya Jonesa Juniora, ale zauważyłem, że Roy sprawiał mu spore problemy i wygrywał walkę do czasu nokautu. Następny jest Lateef Kayode. Znam go bardzo dobrze, sparowaliśmy razem i chętnie wyjdę z nim do ringu - wyznaje urodzony w Londynie pięściarz. - Z rozkoszą zmierzę się również z Antonio Tarverem. To wielki zawodnik.

Wkrótce na BOKSER.ORG zaprezentujemy wywiad w formie video, w którym Ola Afolabi opowie m.in. o trudnych początkach zawodowej kariery oraz rozwinie temat wymarzonych przeciwników.