KAMEDA NIEZADOWOLONY Z WYSTĘPU

Leszek Dudek, fightnews.com

2011-09-01

Na rozegranej wczoraj gali w Tokio, jedyny japoński mistrz trzech kategorii wagowych, Koki Kameda (26-1, 16 KO) po raz drugi obronił pas WBA w wadze koguciej, pokonując po dwunastu rundach Davida De La Morę (23-1, 16 KO).

Początek walki przebiegał pod dyktando Kamedy, który pewnie wygrał dwa pierwsze starcia. W trzeciej odsłonie do zdecydowanego ataku ruszył meksykański pretendent, jednak skutecznie broniący się champion posłał go na deski kontrującym lewem sierpem.

De La Mora nabrał szacunku do siły mistrza, jednak w dalszym ciągu atakował i zadawał całe mnóstwo ciosów, z których niewiele jednak dochodziło celu. Kameda wygrał rundy ósmą i dziewiątą, lecz oddał rywalowi kolejne dwie odsłony. W ostatnim starciu Japończyk znów kontrolował sytuację i "dowiózł" zwycięstwo.

- Nie jestem zadowolony z dzisiejszego występu - wyjawił 24-letni Kameda, któremu sędziowie przyznali jednogłośne zwycięstwo (114-113, 115-113 i 115-112). - De La Mora postawił mi poprzeczkę bardzo wysoko. Nie pokazałem wszystkiego, na co mnie stać, ale do następnej walki przygotuje się jeszcze lepiej.