- To była świetna walka, toczona w tempie jakie często oglądamy w wadze średniej, a nie ciężkiej - powiedział na na antenie stacji ARD Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO), który nie ukrywa, że chciałby się teraz zmierzyć z Aleksandrem Powietkinem (22-0, 15 KO) o jego pas federacji WBA.
- Moje marzenie wciąż jest to same. Chcę odejść jako mistrz świata - zakończył Holyfield.