CHAVEZ TRENUJE BEZ ROACHA

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-08-15

Podczas przygotowań do pierwszej obrony tytułu Julio Cesar Chavez Jr. (43-0-1, 30 KO) nie skorzysta z pomocy Freddiego Roacha. Słynny szkoleniowiec będzie w tym czasie zajęty trenowaniem Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO), który 12 listopada po raz trzeci zmierzy się z Juanem Manuelem Marquezem (53-5-1, 39 KO).

Syn meksykańskiej legendy boksu najprawdopodobniej zatrudni byłego mistrza świata Jose Luisa Lopeza oraz przez cały czas będzie pod opieką Alexa Arizy. Roach dołączy do teamu dopiero przed samą walką i stanie w narożniku młodego Chaveza, który 17 września zaboksuje z Ronaldem Hearnsem (26-2, 20 KO).

- Alex Ariza będzie ze mną przez cały obóz przygotowawczy, a Freddie Roach dołączy tuż przed walką - oświadczył 25-letni Junior. - Mam nadzieję, że nieobecność trenera nie wpłynie negatywnie na mój występ. Do obozu dołączy jeszcze dwóch, a może trzech ludzi, których będą mi pomagać. Chcę mieć przy sobie Jose Luisa Lopeza, który może okazać się bardzo przydatny. To idealne rozwiązanie tej kłopotliwej sytuacji.