Były mistrz świata w wadze ciężkiej i legenda boksu, Muhammad Ali, wyraził smutek po tragedii, która miała miejsce w Norwegii. W podwójnym zamachu zginęło 76 osób, a cała Skandynawia wciąż jest pogrążona w rozpaczy.
W liście do mieszkańców Norwegii Ali wyraził smutek i załamanie dramatycznymi zajściami w słynącym z poczucia bezpieczeństwa kraju.
- Moim marzeniem jest, by każde dziecko żyło w szczęściu i zdrowiu, dlatego nie jestem w stanie zrozumieć człowieka, który dokonał tej tragedii... Mam w sobie pragnienie pokoju i życia w godności. Łącze się z Wami w bólu – napisał w liście "Najwspanialszy".
Anders Breivik przyznał się do przeprowadzenia zamachów, które miały według jego opinii rozpocząć rewolucję kulturalną i oczyszczenie Europy z Muzułmanów. Wyznawcą tej religii jest m.in. Ali.
Rzecznik prasowy Alego, Craig Bankey przyznał, że mistrz przekazał swoje myśli małżonce, która spisała na papier jego słowa. Złoty medalista olimpijski z 1960 roku od lat zmaga się z zaawansowaną chorobą Parkinsona.