CENDROWSKI GOTOWY NA REWANŻ Z JONAKIEM

Tomasz Ratajczak, Informacja własna

2011-07-30

W mediach pojawiła się wypowiedź jednego z czołowych polskich pięściarzy Damiana Jonaka (30-0-1, 20 KO), który wyraził wolę stoczenia walki rewanżowej z Mariuszem Cendrowskim (21-3-2, 8 KO) podczas gali na wrocławskim stadionie 10 września. Wiele wskazuje na to, że Cendrowskiego zobaczymy w jednej z walk poprzedzających pojedynek Tomasza Adamka z Witalijem Kliczko, a jego przeciwnik nie jest jeszcze znany. Z Jonakiem pięściarz z Wrocławia skrzyżował rękawice prawie dwa lata temu w łodzkiej Atlas Arenie, podczas gali Adamek-Gołota. Wtedy po ośmiu zaciętych rundach ogłoszono remis, choć w opinii wielu obserwatorów Cendrowski tamten pojedynek wygrał, walcząc zresztą od drugiej rundy ze złamaną ręką. Wrocławski pięściarz w rozmowie z BOKSER.ORG skomentował zainteresowanie rewanżem ze strony swojego rywala.

- Mogę dać Jonakowi rewanż w każdej chwili, ale nie widzę powodów, dla których miałbym się zgodzić na proponowane przez niego warunki. Dwa lata temu walczyliśmy w kategorii junior średniej, teraz jednak nie zamierzam już zbijać wagi i schodzić poniżej limitu średniej. Ponadto rewanż potrzebny jest przede wszystkim Damianowi, który chce zmazać plamę za tamten kiepski występ z de facto jednorękim przeciwnikiem, jakim dla niego byłem. Mi taki rewanż niewiele daje, dlatego nie zgodzę się na żadne dyktowanie warunków oraz występ za jakieś symboliczne wynagrodzenie. Mogłaby to być walka o mistrzostwo Polski w wadze średniej, może jako pojedynek wieczoru na jakiejś gali, niekoniecznie we Wrocławiu. Właściwie gdyby nie kibice, w ogóle bym się tym nie interesował, ale boksuję przecież właśnie dla fanów, a im taka rewanżowa walka z pewnością przypadłaby do gustu. Dlatego gotów jestem do rozmów z obozem Jonaka, ale z pewnością nie z pozycji petenta - stwierdził Cendrowski.