HOPKINS OTWARTY NA WAGĘ JUNIOR CIĘŻKĄ

Redakcja, boxingscene.com

2011-07-27

Najstarszy mistrz świata w historii Bernard Hopkins (52-5-2, 32 KO) nie zamierza zwalniać tempa. 46-letni mistrz świata federacji WBC w wadze połciężkiej myśli o zdobyciu tytułu w kolejnej kategorii, tym razem junior ciężkiej. Pięściarz z Filadelfii nie ma nic przeciwko rewanżowej walce z Antonio Tarverem (29-6, 20 KO), którego wyraźnie pokonał na punkty w czerwcu 2006 roku.

- Oczywiście, z radością dałbym rewanż Tarverowi. Jeśli chodzi o naszą pierwszą walkę, to Antonio ma niezłą wymówkę. Twierdzi, że w ringu był "martwy" w związku z szybkim zrzucaniem wagi po zdjęciach do filmu "Rocky". A jeszcze został otruty. Tę historię o zatruciu pokarmowym plótł na każdym kroku - wspomina Hopkins. Podobnie jak w 2006 roku, stawką jego ewentualnej potyczki byłby pas federacji IBO, tyle że w kategorii junior ciężkiej. Tytuł ten od kilku dni należy do 42-letniego Tarvera, pogromcy Danny'ego Greena.

Zanim Hopkins stoczy pojedynek w wadze cruiser, 15 października będzie musiał stawić czoła Chadowi Dawsonowi (30-1, 17 KO). Amerykański bokser zdradza już jednak część swoich planów i mówi o przewidywaniach związanych z kategorią o limice wagi 200 funtów (ok. 90,7 kg).

- Jeśli podpiszę kontrakt na walkę w kategorii junior ciężkiej, to do pojedynku przystąpię z minimalną dopuszczalną wagą, aby zachować szybkość boksera wagi półciężkiej lub nawet super średniej. Pozwoli mi to świetnie się bronić i sprawiać, że rywal będzie wyprowadzał niecelne ciosy. Pięściarze kategorii cruiser nie są demonami szybkości. Nie można powiedzieć, że są jak żółwie, natomiast powinienem być od nich dużo szybszy - uważa Hopkins, którego walka z Dawsonem odbędzie się dobrze znanej polskim kibicom hali Prudential Center w Newark.