Oto Witalij Kliczko (42-2, 39 KO), jakiego nie znacie. Obchodzący dziś 40. urodziny Ukrainiec w wywiadzie dla ukraińskich "Faktów" daje się poznać z nieco innej, prywatnej strony. Mistrz świata federacji WBC w kategorii ciężkiej i najbliższy rywal Tomasza Adamka opowiada o swoim życiu, doświadczeniach, charakterze, przekonaniach, pieniądzach, wierze, wolności i szczęściu.
- Jak przedstawiłby się pan naszym czytelnikom?
Witalij Kliczko: Po prostu Witalij Kliczko.
- Pański ulubiony kolor, zapach, produkt, napój?
WK: Siedem kolorów tęczy. Zapach wiosny. Sernik i herbata angielska.
- Z czym się panu kojarzy zapach dzieciństwa?
WK: To mieszanina zapachów kipiącego mleka, pomarańczy oraz noworocznej choinki.
- Sczęście to... Jest pan szczęśliwym człowiekiem?
WK: Szczęście to sekundy. Jednak chciałoby się, żeby trwało ono możliwie jak najdłużej. Tak, jestem szczęśliwym człowiekiem.
- W czym według pana zawiera się sens życia?
WK: W jego przedłużeniu - dzieciach.
- Czym jest miłość?
WK: Miłość bywa różna - do bliżniego, kobiety, do Ojczyzny... Każdy jej rodzaj sprawia, że człowiek jest zdolny do robienia rzeczy niesamowitych.
- Dobrze pamięta pan najszczęśliwszy okres swojego życia? A najtrudniejszy?
WK: Z pewnością najszczęśliwszym dniem mojego życia nastąpił, kiedy pojawiłem się na świecie. Niestety, tego dnia nie pamiętam. Później było jeszcze wiele wspaniałych dni, które na zawsze pozostały w pamięciu. A najtrudniesze - kiedy tracimy naszych bliskich.
- Co trudno jest panu wybaczyć innym?
WK: Wybaczyć można wszystko. Ciężko wybaczyć jest oszustwo i zdradę.
- Jest coś, co może doprowadzić pana do łez?
WK: Płaczę rzadko, ale zdarza się. Płakałem dokładnie miesiąc temu, kiedy z synami oglądałem film mojego dzieciństwa "Biały Bim, Czarne Ucho".
- Jakie cechy trzeba posiadać, aby osiągnąć sukces?
WK: Potrzebne są do tego upór, siła woli i wiara.
- Ma pan własną formułę szczęścia?
WK: Mój dziadek mówił: "Najważniejsza jest chęć zwyciężania".
- Jaką rolę w pańskim życiu odgrywają pieniądze?
WK: Pieniądze nie są celem, ale rezultatem pracy człowieka. Są ważne, ale najważniejsze, aby nie przeceniać ich wartości.
- Czym dla pana jest wolność?
WK: Wolność to możliwość dokonania wyboru.
- Czuje pan strach przed śmiercią?
WK: Śmierć nie jest tak straszna, jak myśl o niej. Nie myśl o śmierci - nie będziesz się bał.
- Co zacząłby pan robić, gdyby dowiedział się pan, że zostało panu siedem dni życia?
WK: Znów te pytanka "Faktów"!
- Nigdy nie zastanawia się pan, czy istnieje życie po śmierci?
WK: Istnieje na sto procent. W myślach i pamięci innych ludzi.
- Czym dla pana są pojęcia dobra i zła?
WK: Każdy człowiek ma własne spojrzenie na te pojęcia. Bardzo dobrze powiedział o tym kiedyś Sokrates: "Jest tylko jedno dobro - wiedza i tylko jedno zło - niewiedza.
- Często był pan "sprzedawany"?
WK: Zdarzało się i tak.
- Co pomagało panu radzić sobie z depresją?
WK: Wsparcie bliskich mi osób.
- Czy Bóg istnieje?
WK: Tak, istnieje.
- Zdarzały się w pańskim życiu cuda?
WK: Zdarzają się każdego dnia. Najważniejsze, aby umieć je zauważać.
- Ile czasu zdołałby pan wytrwać na bezludnej wyspie i co wziąłby pan ze sobą?
WK: Jeśli na tej wyspie byliby moi krewni, przyjaciele, znajomi, miejsce pracy i wszystko to, z czym spotykam się każdego dnia, na bezludnej wyspie mógłbym całkiem wygodnie mieszkać do śmierci.
- W jakiej epoce chciałby pan żyć i z jakim jej przedstawicielem spotkać?
WK: Bardzo chiałbym cofnąć się o dwa tysiące lat i spotkać się z Jezusem Chrystusem. Zadałbym mu wiele pytań.
- Uważa pan, że piękno rzeczywiście może zbawić świat?
WK: Samo piękno świata nie zbawi, ale w parze z dobrem są w stanie tego dokonać.