ARUM O PACQUIAO vs MARTINEZ: RÓŻNICA W WADZE JEST ZBYT DUŻA

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-05-16

Niezwykle trudno spełnić oczekiwania przeciwników króla P4P, którzy zarzucają Filipińczykowi, że walczy ze starannie dobranymi przeciwnikami. Filigranowy Manny Pacquiao (53-3-2, 38 KO), którego waga między walkami wynosi 145-150 funtów bywa nawet przymierzany do najlepszego boksera wagi średniej - Sergio Gabriela Martineza (47-2-2, 26 KO).

"Maravilla" na co dzień waży przynajmniej 180-190 funtów, a przed rewanżowym starciem z Paulem Williamsem mówiło się, że Argentyńczyk mógł dobić nawet do 200 funtów.

Do walki Pacquiao-Martinez doprowadzić nie chce promotor Manny'ego - Bob Arum. Szef Top Rank wierzy, że jego podopieczny mógłby pokusić się o zwycięstwo w starciu ze znacznie większym rywalem, lecz nie chce ryzykować zdrowia "Pacmana".

- Wierzę, że Manny mógłby wygrać tę walkę, lecz organizowanie jej graniczy z szaleństwem. Manny wyszedłby do ringu ważąc 147 albo 148 funtów, a Martinez, nawet jeżeli zdołałby osiągnąć limit 150 funtów podczas ceremonii ważenia, to w dzień walki zapewne wniósłby na wagę 175 funtów. Różnica wynosiłaby jakieś 27 funtów na korzyść Martineza, a to coś niesłychanego - powiedział Arum.

- Wciąż jestem zdania, że Manny mógłby wygrać, ale cena byłaby olbrzymia. Niewykluczone, że doprowadzimy do tego pojedynku, lecz wolałbym tego uniknąć - zakończył szef grupy Top Rank.