STEWARD O KLICZKO-HAYE: OBAJ MAJĄ PODEJRZANE SZCZĘKI

Redakcja, On the Ropes Boxing Radio

2011-05-06

Słynny trener Emanuel Steward, który przygotowuje Władimira Kliczko (55-3, 49 KO) do jego unifikacyjnego pojedynku z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) jest bardzo zadowolony, że wreszcie dojdzie do tej długo wyczekiwanej walki.

- Jest to długo wyczekiwany pojedynek i cieszę się, że wreszcie do niego dojdzie. Walka będzie dla mnie interesująca bo spodziewam się, że Władimir nie będzie jak zazwyczaj emocjonalnie wyciszony, ponieważ traktuje ten pojedynek bardzo osobiście. Poziom jego frustracji Haye'em jest tak duży, ponieważ ten wielokrotnie publicznie go atakował. Dodatkowo uważam, że David mentalnie jest typem zwycięzcy. Ostatni przeciwnicy Witalija i Władimira cieszyli się z tego, że wzięli udział w walce z Kliczko i dobrze zarobili, a nie byli nastawieni na zwycięstwo. David wniesie do ringu nową energię. Wciąż potrafi mocno uderzyć, ma bardzo szybkie ręce. Natomiast Władimir będzie miał przewagę warunków fizycznych, doświadczenia ringowego, a także faktu, że zawalczy u siebie. Obaj jednak mają podejrzane szczęki i jeśli jeden z nich zostanie wcześnie "podłączony", przebieg całej walki może się szybko zmienić - podkreślił legendarny trener.

- Władmir będzie się przygotowywał według swojego sprawdzonego systemu przez sześć tygodni. W tym czasie przeboksuje około 130. rund sparingowych, ponieważ od razu wchodzi na wysokie obroty i sparuje po dwanaście rund. Nie potrzeba mu więcej czasu na przygotowania, gdyż utrzymuje się zawsze w świetnej kondycji fizycznej. Gdy rozmawiamy ze sobą w okresach między przygotowaniami, przeważnie dzwoni do mnie z siłowni albo po bieganiu. Zazwyczaj na treningi przyjeżdża do mnie lżejszy niż potem pokazuje waga na oficjalnym ważeniu - zdradza szczegóły przygotowań do walki trener mistrza świata wagi ciężkiej organizacji IBO, IBF i WBO.