ALVAREZ DA Z SIEBIE WSZYSTKO, RHODES NIE PODDA SIĘ BEZ WALKI

Piotr Jagiełło, fighthype.com

2011-05-04

18 czerwca Saul Alvarez (36-0-1, 26 KO) stanie do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa WBC w kategorii junior średniej. Ryan Rhodes (45-4, 31 KO) dostał niepowtarzalną szansę odebrania tytułu uzdolnionemu Meksykaninowi. Faworytem tego meczu z pewnością będzie "Cinnamon".

- Cieszę się, że pierwsza obrona tytuły będzie miała miejsce w Guadalajarze. Pracuje najciężej jak się tylko da, wszystko po to by zapewnić moim fanom wspaniały pokaz boksu. Rhodes jest bardzo niebezpieczny, ale nic nie jest w stanie powstrzymać mnie przed zwycięstwem – zapowiedział Alvarez.

W końcowy sukces wierzy również Rhodes, który zapewne nie podda się bez walki i spróbuje sprawić niespodziankę.

- Czekałem długo na taką okazję, jak się tylko przytrafiła to przyjąłem ją bez zastanowienia. Darzę Canelo respektem i wiem, że jest to niezwykły talent, ale on jeszcze nigdy nie walczył z kimś tak dobrym i doświadczonym jak ja. Zamierzam zabrać pas do Anglii – oznajmił Rhodes.

Promotorem 20-latka jest słynny Oscar de la Hoya. Wielokrotny mistrz świata jest przekonany o klasie swojego pięściarza i przewiduje wygraną.

- Tuż po zakończeniu walki z Hattonem Alvarez powiedział mi, że nie zamierza długo siedzieć bezczynnie. Chciał walczyć, ponieważ chce być aktywnym mistrzem. Spełniliśmy jego prośbę i podpisaliśmy kontrakt na starcie z Rhodesem. Wiem, że on przyleci do Meksyku z nadzieją na zwycięstwo, ale jestem pełen wiary w Canelo. Saul będzie czempionem przez długie lata – powiedział prezydent Golden Boy Promotions.