DARCHINYAN W WADZE PIÓRKOWEJ?

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-05-03

Vic Darchinyan (36-3-1, 27 KO), mistrz federacji IBO w wadze koguciej, chce jak najszybciej powrócić między liny. "Wściekły Byk" domaga się rewanżu od swych pogromców: Nonito Donaire (26-1, 18 KO) i Abnera Maresa (21-0-1, 13 KO). Filipińczyk znokautował Ormianina blisko cztery lata temu, a Meksykanin pokonał Vica w grudniu ubiegłego roku - w tym przypadku wokół wyniku było jednak sporo kontrowersji i wielu fachowców uważa, że to Darchinyan zasłużył na zwycięstwo po dwunastu zaciętych rundach.

Jeżeli żaden z wymienionych wyżej zawodników nie zdecyduje się na kolejną walkę ze "Wściekłym Bykiem", Vic zmieni kategorię wagową. Co ciekawe, Darchinyan oświadczył, że niekoniecznie będzie to dywizja super kogucia. Być może 35-letni puncher od razu przeskoczy do mocno obsadzonej kategorii piórkowej.

- Chcę powrócić na ring tak szybko jak będzie to możliwe - oznajmił Darchinyan. - Chcę walczyć z Abnerem Maresem, do tego pojedynku może dojść nawet jutro. Jeśli jednak on nie chce bić się ze mną w ciągu dwóch lub trzech miesięcy, to nie zamierzam czekać. Przez najbliższych kilka tygodni będę analizował oferty, jeśli nie pojawi się żadna szansa na wielką walkę, przeniosę się do wagi super koguciej albo piórkowej.

- Widzieliście co działo się w walce z Maresem. Sędzia nie pozwalał mi rozwinąć skrzydeł. Widzieliście też co działo się, gdy Mares i Agbeko walczyli z Perezem, którego ja zdemolowałem - powiedział "Wściekły Byk".