ORTIZ GOTOWY NA NAJLEPSZYCH

Leszek Dudek, boxingscene.com

2011-04-22

Victor Ortiz (29-2-2, 22 KO), mistrz federacji WBC w wadze półśredniej, uważa, że nadszedł najwyższy czas na walki z najlepszymi pięściarzami P4P. Po nieoczekiwanym, ale bardzo przekonujacym zwycięstwie nad Andre Berto (27-1, 21 KO), "Vicious" rzucił wyzwanie dwóm największym gwiazdom zawodowego boksu - Floydowi Mayweatherowi Jr. (41-0, 25 KO) i Manny'emu Pacquiao (52-3-2, 38 KO).

24-letni Ortiz nie przejmuje się już czołówką wagi junior półśredniej. Zdaniem młodego mistrza najlepsi zawodnicy z kategorii do 140 funtów zawsze go unikali.

- Mam dość unikających mnie junior półśrednich, nie będę dłużej ich gonił - stwierdza Ortiz. - Chcę walczyć z najlepszymi pięściarzami P4P, interesuje mnie tylko elita. Nie muszę nawet wymieniać nazwisk, bo wszyscy wiedzą kogo mam na myśli. Naprawdę jestem gotowy. Jestem młody, głodny sukcesów, nie można mnie zatrzymać.

Zorganizowanie pojedynku z gwiazdą Top Rank, Mannym Pacquiao, będzie bardzo trudne z dwóch powodów. Bob Arum, szef konkurencyjnej dla Golden Boy Promotions grupy, nie zamierza podejmować współpracy ze stajnią należącą do Oscara De La Hoyi. Dodatkowo Arum w przeszłości niepochlebnie wypowiadał się o Ortizie, co może oznaczać jego niechęć do młodego pięściarza.

- Nie obchodzą mnie wypowiedzi Boba. Tak długo jak jestem mistrzem WBC, to ja pociągam za sznurki - oświadczył "Vicious". - Nie obchodzi mnie czy będzie to Pacquiao, czy Mayweather. Po prostu chcę dostać swą szansę.