McCLINE STAWIA NA HAYE'A

Jameel McCline (39-10-3, 23 KO) zakończył już karierę, ale od pewnego czasu występuje w roli eksperta. Tak oto między innymi komentował potyczkę Tomka Adamka z Kevinem McBride'em. Teraz dwumetrowy olbrzym zabrał głos w sprawie walki Władimira Kliczko (55-3, 49 KO) z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO), do której dojdzie w ostatnią sobotę czerwca, lub pierwszy weekend lipca. Choć McCline dostał swego czasu baty od Ukraińca, jest jednym z nielicznych, którzy widzą spory potencjał w arsenale Anglika.

- Haye powinien zmusić Kliczkę do wysokiego tempa, bo ostatni jego rywale tego nie zrobili, a Kliczko jest mistrzem w narzucaniu swojego stylu boksowania. Ze swoją szybkością i siłą Haye może jednak zmusić Władimira do podążania za sobą, co może go trochę zmęczyć. Bo jeśli obejrzycie dokładnie ostatnie pojedynki Kliczki to zobaczycie, iż on boksuje tak, aby w ogóle nie tracić energii. Dlatego Haye musi go rozruszać, a wtedy końcowe rundy mogą mu dać wygraną - uważa McCline.