JEDNAK TARVER DLA GREENA

Leszek Dudek, fightnews.com

2011-04-06

Potwierdziły sie wcześniejsze spekulacje o zaawansowanych negocjacjach obozów Danny'ego Greena (31-3, 27 KO) i Antonio Tarvera (28-6, 19 KO). Przed chwilą świat obiegła informacja o zawarciu umowy. Pojedynek odbędzie się 20 lipca w Sydney.

Dla 38-letniego "Green Machine" będzie to pierwsza walka po serii zabiegów i długiej rehabilitacji. Do niedawna zdawać się mogło, że kariera Austalijczyka dobiegła końca, lecz mistrz IBO powrócił do treningów i zapewnia, że wraca do wielkiej formy.

- Od ponad dekady Tarver był czołowym pięściarzem wagi półciężkiej, a ostatnio ciężkiej. Mierzył się z takimi sławami jak Roy Jones, Bernard Hopkins, Chad Dawson, czy Glen Johnson - powiedział Green. - To wielki facet z imponującym rekordem i potężnym ciosem, ale ja nie zmieniam stylu, co oznacza, że kibice dostaną wspaniałą walkę.

W ubiegłym roku Tarver zdecydował się na zmianę kategorii wagowej z półciężkiej na ciężką. W odstępie nieco ponad roku przybrał 20 kg i po jednym (w dodatku mało przekonującym) zwycięstwie w nowej dywizji wyzwał do walki wszystkich czołowych zawodników, twierdząc, że 220 funtów to jego naturalna waga i czuje się silniejszy niż kiedykolwiek. Jak się jednak okazało, oferta Danny'ego Greena skusiła "Magic Mana" do zbicia 20 funtów.

- Danny to król nokautu, ale musi pamietać, że to ja jako pierwszy znokautowałem Roya Jonesa Jr. - przypomina 42-letni Tarver. - Wielu tutejszych ludzi nie docenia Greena, lecz zapewniam, że ja nie tylko go wykończę, ale też dam wspaniały pokaz boksu.