HAYE: STEWARD KŁAMIE W ŻYWE OCZY

Redakcja, fighthype.com

2011-04-02

Mistrz świata federacji WBA w kategorii ciężkiej David Haye (25-1, 23 KO) nie zgadza się z opinią Emanuela Stewarda, szkoleniowca swojego najbliższego przeciwnika Władimira Kliczki (55-3, 49 KO). W jednym z ostatnich wywiadów amerykański trener stwierdził, że jego 35-letni podopieczny przewyższa Brytyjczyka w każdym elemencie pięściarskiego abecadła. Zdaniem Haye'a, Steward nie zdaje sobie sprawy z jego pięściarskich możliwości.

- Emanuel nigdy nie oglądał mnie z bliska, na sali treningowej lub na żywo podczas walki. Moje występy widział tylko przed telewizorem i dokonał swojej oceny, pamiętając o tym, że trenuje Władimira. Jeśli Steward trenowałby ze mną lub widział moje walki na własne oczy, to zmieniłby swoje zdanie. Jeśli Emanuel mówi Władimirowi, że jest on szybszy od Davida Haye'a lub jest lepszym atletą, to kłamie mu w żywe oczy - twierdzi Haye, którego starcie z Kliczką ma odbyć się 25 czerwca lub 2 lipca.

EMANUEL STEWARD O TOMASZU ADAMKU W ROZMOWIE Z BOKSER.ORG>>

30-letni Brytyjczyk przekonuje, że jednym z jego atutów w stosunku do mistrza świata organizacji IBF, IBO i WBO, jest silniejszy cios. "Hayemaker" podkreśla też, że Kliczko w ostatnim czasie mierzył się z niezbyt wymagającymi rywalami. - Będę tym samym Davidem Haye'em, co w poprzednich walkach. Wyjdę na ring i zrobię to, co do mnie należy. Wiem, że jestem szybszy od Kliczki i uderzem mocniej niż on. Wielu może się z tym nie zgodzić, ale mój cios rzeczywiście jest silniejszy. Ogląając naszą walkę przekonacie się, że Władimir zbyt długo zadowalał się zwycięstwami nad tłustymi rywalami. Władimir przyzwyczaił się do walk z przeciwnikami takiej klasy, co jest dla niego zwyczajnym wstydem - uważa Haye.

Mistrz WBA nie ukrywa swojej wielkiej antypatii wobec swojego najbliższego rywala. - Moja nienawiść jest tym razem wielka jak nigdy. Nie sądzę, aby miała się ona obrócić przeciwko mnie, raczej przeciw niemu. Jeśli ktoś uważa, że w danej walce byłem szybki, to co wydarzy się teraz, kiedy będę starał się spowodować maksymalną szkodę każdym ciosem? Kiedy moje uderzenia będą dosięgały celu, za każdym razem będzie to szok dla jego systemu nerwowego - zapowiada brytyjski pięściarz.