BUDOWANIE KARIER CZY DMUCHANIE REKORDÓW?

Jarosław Drozd, Opracowanie własne

2011-02-10

Nie od dzisiaj wiadomo, że nie wystarczy sam talent, umiejętności i ringowe szczęście, by w krótkim czasie doprowadzić pięściarza do walki o mistrzostwo świata prestiżowej federacji. Historia zna przypadki, że pretendentami do tytułów zostawali pięściarze mający na swoim koncie od kilku do np. ...sześćdziesięciu kilku walk. W ostatnich latach, w dobie kryzysu, jaki dotknął "królewską "dywizję, pojawiać się zaczęło wielu śmiałków, którzy mając w rekordzie stosunkowo mało pojedynków (vide Dereck Chisora), chcą aspirować do największych zaszczytów.

Zupełnie inaczej wyglądała i wygląda promocja pięściarzy w Europie, USA, czy Azji. Prezentowane poniżej liczby w swoisty sposób pozwalają poznać cześć mechanizmów budowania karier, typowych dla pewnych większych geograficznie obszarów, konkretnych krajów, czy grup promotorskich. O szybkości budowania kariery zawodowego pięściarza decyduje - poza walorem sportowym - przede wszystkim jakość jego kariery amatorskiej, wiek, zasobność portfela promotorów oraz - rzecz jasna - odwaga pięściarza i jego opiekuna.

BRACIA KLICZKO

Zacznijmy od panujących w kategorii ciężkiej braci Kliczko, którzy pojawili się w gronie profi w 1996 r., podpisując umowy z hamburską grupą Universum. Władimir w momencie rozpoczęcia kariery miał 20 lat i złoty medal olimpijski w dorobku. Mimo to jakość jego pierwszych 10 rywali nie była powalająca - ich bilans to 93-111-11 (czyli średni rekord: 9-11-1). Nieco wyżej powieszono poprzeczkę przed starszym o 5 lat Witalijem (jakość pierwszych 10 rywali to: 113-97-3, czyli średnio: 11-9).

U kolejnych 10 rywali wspomniane wartości wzrosły u Władimira do 230-89-9 (średnia: 23-9-1) i 188-74-8 (18-7-1) u Witalija. Budowana przez Klausa-Petera Kohla w pocie czoła pozycja Władimira legła w gruzach po sensacyjnej porażce z Rossem Puritty, wobec czego i na skutek późniejszego powolnego odbudowywania rekordu, po 30 walkach bilanse ostatnich 10 rywali młodszego z braci wyglądały bardzo podobnie jak w poprzednich 10 pojedynkach (227-84-5, czyli średnio: 23-8). Władimir Kliczko do walki o mistrzostwo świata stanął dopiero 14 października 2000 r., mając 24 lata i 35 płatnych pojedynków na koncie. Szybciej mistrzem świata został Witalij, który wykorzystał swoją szansę 26 czerwca 1999 r. (w wieku 28 lat) mając w rekordzie 24 walki. Co ciekawe, jakość rywali braci Kliczko w momencie wejścia na szczyt wyglądała niemal identycznie (Władimir po 40 walkach: 271-30-5 a Witalij po 30 pojedynkach: 269-28-5, czyli średnio 27-3).

        
BYLI CRUISERZY W CIĘŻKIEJ

Trzeci z mistrzów świata wagi ciężkiej, David Haye, przygodę z zawodowym boksem rozpoczął w wieku 21 lat, mając w dorobku srebrny medal amatorskich mistrzostw świata. W przeciwieństwie do Ukraińców początek kariery "Hayemakera", to występy w limicie wagi jr. ciężkiej. Po pierwszych 10 walkach jakość jego rywali wyglądała mocno przeciętnie (159-163-15, czyli średnio: 16-16-1). Po 20 pojedynkach, mimo wpadki z Carlem Thompsonem, współczynniki kolejnych 10 rywali wzrosły do 286-44-7 (średnia: 29-4-1), co m.in. sprawiło, że Anglik w pojedynku nr 21 (10 listopada 2007 r.) stanął do rywalizacji o mistrzostwo świata. Dla porównania Evander Holyfield, były brązowy medalista olimpijski z Los Angeles (1984), podpisał zawodowy kontrakt w podobnym wieku, rozpoczynając rywalizację również w wadze cruiser i już w  dwunastej zawodowej walce wywalczył tytuł mistrza świata! Jednak jakość rekordów jego pierwszych 10 rywali wynosiła 126-70-10 (średnia: 13-7-1), by po 20 walkach wzrosnąć do 246-49-5 (25-5). Zresztą zawrotne tempo, w jakim Holyfield dotarł na szczyty boksu zawodowego, to temat na oddzielne opracowanie, choćby z uwagi na to, że w niedługo później jego śladem podążyli inni koledzy z drużyny olimpijskiej USA.    

MISTRZOWIE OLIMPIJSCY

Jak szybko zbudować pozycję byłego mistrza olimpijskiego? Aleksander Powietkin i Odlanier Solis rozpoczęli zawodowe kariery w tym samym wieku (26 lat). Jakość rekordów pierwszych 10 rywali Rosjanina wynosiła 134-54-9 (średnia: 13-5-1) wobec 198-61-4 (średnia: 20-6) Kubańczyka. Po kolejnych 10 walkach współczynniki rywali Powietkina wzrosły do 282-41-9 (28-4-1). Dla porównania 7 rywali Solisa miało bilans 174-32-14 (średnia: 25-5-2) i w 18 zawodowej walce stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrzowskiego WBC.

(NIE) MŁODZI GNIEWNI

Kandydat do odebrania pasów mistrz świata Władimirowi Kliczko, Anglik Dereck Chisora ma prawie 28 lat i na swoim koncie zaledwie 14 zawodowych walk. Jakość rekordów pierwszych 10 z nich była mocno przeciętna: 153-187-13 (średnia: 15-19-1) ale już 4 kolejnych zaskakująco wysoka: 75-19-1 (19-5). Jeszcze ciekawiej wyglądają współczynniki oponentów Roberta Heleniusa, który przechodził na zawodowstwo w tym samym wieku, co Chisora (24 lata). Pierwszych 10 rywali Fina miało rekordy o wartości 108-75-13 (średnia: 11-7-1). Jakość ostatnich 4 rywali to już jednak 98-11, czyli średnia 24-3! Blado przy wspomnianych pięściarzach wygląda statystyka przeciwników Tysona Fury. Pierwszych 10 miało rekord 133-98-10 (13-10-1) a trzech ostatnich 58-38-2 (19-13-1). Kubrat Pulew, podziwiany za odwagę w doborze ringowych oponentów, przeszedł na zawodowstwo w wieku 28 lat. Jakość rekordów jego dotychczasowych rywali to 167-82-7 (średnia 17-8-1), co daje sporą nadzieję na rychłe walki o wysokie stawki.

Rusłan Czagajew został zawodowcem w wieku 21 lat (jeśli nie liczyć krótkiego epizodu w USA w 1997 r.). Mimo młodego wieku Uzbek był już pięściarzem doświadczonym i utytułowanym. Dlatego jakość rekordu jego pierwszych 10 rywali była stosunkowo wysoka (172-131-8; średnia: 17-13-1), by po kolejnych 10 walkach wzrosnąć do 231-83-6 (średnia: 23-8-1). Dla porównania promowani w Niemczech równie młodzi Aleksander Dimitrenko i Francesco Pianeta, w pierwszych 10 walkach  rywalizowali z przynajmniej o klasę gorszymi rywalami: Dimitrenko (72-78-7, czyli średnia 7-8-1) a Pianeta (45-122-4; średnia 4-12-0). W obu wymienionych przypadkach przełomem w karierze były walki z 10 kolejnymi rywalami (od walki nr 11 do 20). Ich jakość wyglądała następująco: Dimitrenko (230-95-8, czyli średnio 23-9-1), Pianeta (212-16-6, średnia 21-2-1). W przypadku Ukraińca z niemieckim paszportem wartości te wzrosły wraz z kolejnymi 10 rywalami (255-33-7, czyli średnio 26-3-1).

BOJCOW I ...WAWRZYK

Denis Bojcow, z uwagi na wiek (18 lat), promowany był z wielką ostrożnością. Jakość pierwszych 10 rywali Rosjanina zamykała się w bilansie 43-73-5 (średnio: 4-7), co jest wynikiem nieznacznie tylko lepszym od bilansu rekordów pierwszych 10 oponentów Andrzeja Wawrzyka (27-76-3, czyli średnio: 3-8). Interesujące nas wartości wyrównują się przy ocenie jakości rekordów kolejnych 10 rywali Bojcowa i Wawrzyka. W przypadku Rosjanina jest to 152-87-3 (średnia: 15-9) a u Polaka 154-88-8 (średnia: 15-9-1). Co ciekawe gorsze rekordy od rywali krakowianina mieli nawet rywale nr 11-20 Andrzeja Gołoty (174-98-8; średnia: 17-10-1), który budował swoją karierę w USA!