JOHNSON CENI FROCHA

Redakcja, 8count

2011-01-24

21 maja w ramach półfinału turnieju "Super Six" Glen Johnson (51-14-2, 35 KO) po raz kolejny odwiedzi Anglię, tym razem by skrzyżować rękawice z Carlem Frochem (27-1, 20 KO). Obchodzącemu niedawno 42. urodziny Jamajczykowi mało kto daje szansę, lecz ten wierzy w swój sukces.

- To będzie świetny i emocjonujący pojedynek. Froch jest typem twardziela, ale ja rownież - mówi Johnson, który cały czas ma nadzieję na przeniesienie walki do USA, najchętniej do Detroit bądź Nowego Jorku.

- Będę chciał go znokautować, ale z drugiej strony nie będę szukać nokautu na siłę. Od kiedy znów zszedłem do dywizji super średniej czuję się świetnie. Obawiałem się trochę tych przenosin, lecz poszło mi łatwiej niż myślałem, a teraz jestem dużo szybszy. Cały czas pozostaję na sali treningowej, jednak właściwy obóz przygotowawczy rozpocznę na początku lutego. W dniu walki na pewno będę w bardzo dobrej formie - zakończył dawny mistrz świata wagi półciężkiej.