BRADLEY ODPOWIADA ALEXANDROWI

Wczoraj na łamach prasy Devon Alexander (21-0, 13 KO) zarzucił swojemu najbliższemu przeciwnikowi, Timothy Bradley'owi (26-0, 11 KO), że ten unika go od dłuższego czasu. Bradley szybko mu odpowiedział i jak sam zapowiada walka będzie bardzo emocjonująca, a on sam wyjdzie z niej zwycięsko. Czy dotrzyma obietnicy dowiemy się 29 stycznia.

- Zakładam, że to będzie walka roku. Mogę Wam zagwarantować - będzie się działo! Cokolwiek zrobi Devon, to ja zwyciężę. Jeśli Tim Bradley mówi, że tak będzie to tak się stanie, zobaczycie sami. Ludzie nazywają Alexandra "Wielki". Jak z nim skończę nikt nigdy więcej tak go nie nazwie, będą nazywać go przeciętnym. Nie przegapcie tego - zapowiada Bradley.