RAFAEL OSTRO O POJEDYNKU MANNY PACQUIAO vs SHANE MOSLEY

Redakcja, ESPN

2011-01-03

Dan Rafael ostro skrytykował wybór kolejnego przeciwnika dla lidera wszystkich list rankingowych P4P, Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO). Komentator telewizji ESPN twierdzi, że wybór Shane'a Mosleya (46-6-1, 39 KO) był z góry przesądzony, pomimo iż promotor Bob Arum zapewniał, że wybierze kogoś z listy Mosley, Juan Manuel Marquez i Andre Berto.

- Arum wie, że Mosley jest mocno podstarzały, nie ma za dużych szans na zagrożenie Filipińczykowi. Ma za to bardzo dobre nazwisko, świetnie rozpoznawalne wśród kibiców bokserskich, niezdających sobie jednak sprawy, że to nie ten sam Mosley co kilka lat temu. To co robi Arum jest dobre dla niego, ale nie dla boksu - Rafael skrytykował szefa Top Rank, którego na swoim blogu nazwał nawet mistrzem manipulacji. Promotor jest jednak dobrej myśli i uważa, że walka będzie wielkim wydarzeniem.

- To będzie wydarzenie na ogromną skalę. Zyski ze sprzedaży biletów będą bardzo duże, podobnie jak przychody z Pey-Per-View - zapewnia Bob Arum, który od lat jest szefem Top Rank.

Walka zaplanowana jest na 7 maja i odbędzie się w Las Vegas w stanie Nevada. Stawką pojedynku będzie należący do "Pacmana" pas WBO w dywizji półśredniej. Filipińczyk dzierży również tytuł WBC w kategorii junior średniej.