MONTIEL: NAJPIERW DONAIRE, POTEM DARCHINYAN

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-12-07

Fernando Montiel (43-2-2, 33 KO), mistrz WBC i WBO w kategorii koguciej, jest w pełni gotowy na walkę z Nonito Donaire (25-1, 17 KO). Pojedynek ma odbyć się 19 lutego w Stanach Zjedoczonych, ale już w najbliższą sobotę 31-letni Meksykanin stoczy walkę rozgrzewkową.

W Torreon rywalem "Cochulito" będzie Eduardo Garcia (21-5-1, 9 KO). Montiel zapewnia, że nie lekceważy przeciwnika i nie pozwoli sobie na wpadkę w tak istotnym momencie.

- Od lat ścigam Donaire. Mam nadzieję, że tym razem się nie wycofa. To jeden z najlepszych bokserów świata i wygląda na to, że nasz pojedynek w końcu dojdzie do skutku - skomentował Meksykanin.

Najlepszy pięściarz wagi koguciej nie zamierza pozwolić sobie na wpadkę w pojedynku z Garcią. Po zwycięstwie nad Donaire, Montiel planuje doprowadzić do walki z innym czołowym pięściarzem tej kategorii - Vicem Darchinyanem (35-2-1, 27 KO).

- Niewiele wiem o moim najbliższym przeciwniku, ale go nie zlekceważę. Przygotowałem się bardzo dobrze, bo nie chcę żadnych przykrych niespodzianek. 2011 rok może być jednym z najlepszych w mojej karierze. Po walce z Donaire spróbuję dostać Darchinyana, który też od lat mnie unika - wyznał Montiel.