KESSLER PRZESTRZEGA ABRAHAMA

Redakcja, boxingscene

2010-11-22

Już w sobotę w Helsinkach w ramach turnieju "Super Six" zmierzą się Arthur Abraham (31-1, 25 KO) oraz Carl Froch (26-1, 20 KO). Na temat walki wypowiedział się Mikkel Kessler (43-2, 32 KO) i choć jest on kolegą Niemca z grupy Sauerland Event, minimalnie większe szanse daje Frochowi, zaznaczając jednak, że "Król Artur" może również wyjść z tej rywalizacji zwycięsko.

- To może iść naprawdę w obie strony, ponieważ Arthur jest niewyobrażalnie silny. Jeśli więc będzie w stanie od samego początku wywierać odpowiednią presję i toczyć walkę na środku ringu, ma duże szanse. Froch natomiast ma sporą przewagę zasięgu ramion i w ogóle warunków fizycznych. Do tego bardzo dobrze porusza się po ringu. Właśnie ta przewaga w warunkach może okazać się decydującym czynnikiem. Tak czy siak szykuje się nam wspaniały pojedynek - zakończył Duńczyk, który przecież jako jedyny pokonał Frocha po ciężkim boju siedem miesięcy temu.