POLKI WRÓCIŁY ZE ZWYCIĘSTWAMI

Przez dziesięć dni Karolina Michalczuk, nasza mistrzyni z Klubu Sportowego Paco wraz z dwoma innymi reprezentantkami Polski - Karoliną Graczyk i Lidią Fidurą oraz trenerem kadry bokserek Leszkiem Piotrowskim przebywała w USA.

Zawodniczki wzięły udział w kalifornijskim Oxnard w międzynarodowym turniej drużynowym „Round-Robin”. Podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego, po raz drugi w życiu startując w olimpijskiej kategorii do 51 kg z czterech walk wygrała trzy, jedną nieznacznie, bo jednym punktem przegrała.

Zanim jednak Karolina Michalczuk i jej koleżanki stanęły w ringu, na zaproszenie „Polish-American Sports Association” spędziły trzy dni w Nowym Jorku, głównie zwiedzając miasto i okolice. - Nowy Jork wywarł na mnie ogromne wrażenie, ale jeszcze większe to, jak zostaliśmy przyjęte przez Polonię. Z taką serdecznością jeszcze nigdy się nie spotkałam – opowiada zawodniczka Paco, która po raz pierwszy wybrała się za ocean.W NY nasze zawodniczki uczestniczyły między innymi w 11. urodzinach polnijnego radia WRKL 910 NY – Na balu byli także nasi wspaniali chłopcy: Tomek Adamek, Mariusz Wach i Piotr Wilczewski. Proszę nie myśleć, że w głownie nam była tylko zabawa. Abynie stracić formy przed zawodami, ćwiczyłyśmy w gościnnych murach ośrodka Global Boxing Gym – mówi Karolina Michalczuk.

Polki formy nie starciły. W międzynarodowym turnieju bokserskim, w którym udział wzięły także zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Hiszpanii oraz Węgier były postrachem dla rywalek. Do czwartej serii walk nasze bokserki miały na swoim koncie same zwycięstwa, gromiąc Amerykanki! Dopiero w ostatniej walce Karolina Michalczuk, która kolejno pokonała Cynthię Moreno 34:20, Christinę Cruz 10:7 i Tyrieshię Douglas 20:8 musiała uznać wyższość rywalki – 21-letniej Alex Love, przegrywając 16:17. - To był bardzo przyjemny i pożyteczny wyjazd. Szkoda, tylko że nie zakończony przez Karolę kompletem wygranych. Na pewno wiemy nad czym mamy pracować, by jak najlepiej przygotować się do igrzysk w Londynie - mówi Władysław Maciejewski, klubowy trener Karoliny Michalczuk.