TARVER DZIEŃ PRZED WALKĄ

Redakcja, fightnews

2010-10-14

Już jutro Antonio Tarver (27-6, 19 KO) zadebiutuje w wadze ciężkiej podczas gali transmitowanej przez stację ESPN. Rywalem trzykrotnego mistrza świata kategorii półciężkiej będzie pogromca Olega Maskajewa, Nagy Aguilera (16-4, 11 KO). Oto co na kilkanaście godzin przed tym pojedynkiem miał do powiedzenia 42-letni już zawodnik.

- Mój rywal to prawdziwy twardziel. Na pewno jest podekscytowany taką szansą i da z siebie wszystko, a kiedy młody pięściarz staje przed życiową szansą, daje z siebie więcej niż ma. Moja przyszłość w wadze ciężkiej zależeć będzie od siły moich ciosów. Jeśli ja ich uderzę, a oni się tylko zaśmieją, wtedy będę w tarapatach. Jeżeli natomiast będę potrafił ich zranić, to ze swoją szybkością będę niedługo mistrzem świata. Nie lekceważę Nagy'ego, ale myśląc już o przyszłości, to uważam, że potrzebuję jeszcze dwóch takich obozów przygotowawczych jak teraz by być na szczycie swoich możliwości. W połowie przyszłego roku powinienem być już gotowy na walkę z jednym z mistrzów - zakończył Tarver.