CALZAGHE WYKLUCZA POWRÓT

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-06-04

Joe Calzaghe (46-0, 32 KO), były wieloletni mistrz wagi super średniej, dementuje pogłoski o rzekomym powrocie na ring. Richard Schaefer z Golden Boy Promotions  przed kilkoma tygodniami złożył Walijczykowi ofertę rewanżowego starcia z Bernardem Hopkinsem (51-5-1, 32 KO). 38-letni Calzaghe wykluczył możliwość powrotu do czynnego uprawiania boksu.

- To nieprawda, że wracam. Wielu pięściarzy przerywa emeryturę, ale ja wcale nie zamierzam tego robić. Fani chcieliby znów zobaczyć mnie w ringu, lecz w wieku 38. lat jestem skończony jako bokser. Mój czas dobiegł końca, nie mam ochoty walczyć. Rozmawiałem o tym z Richardem przed kilkoma tygodniami. Dałem sobie trochę czasu na przemyślenie ofety, jaką mi wówczas złożył. Wznowiłem treningi, ale szybko zdałem sobie sprawę, że to już nie to. Mógłbym jeszcze wiele zarobić, ale nie powinno się walczyć tylko dla pieniędzy. To nigdy nie jest dobry powód. Jestem niepokonanym mistrzem, odszedłem u szczytu sławy. Nie wybaczyłbym sobie do końca życia, gdybym teraz wrócił i przegrał - powiedział Calzaghe.