POLSKI DZIEŃ ZA WIELKĄ WODĄ

Marcin Filipowski, Informacja własna

2010-05-23

Bardzo dobrze ułożył się wczorajszy dzień dla polskich pięściarzy walczących za oceanem. Swój trzynasty pojedynek wygrał Przemysław Majewski (13-0-0, 8 KO), który w ringu stanął naprzeciwko Lorena Myersa (7-8-1, 2 KO). "The Machine" z rundy na rundę rozbijał coraz mocniej swojego przeciwnika, aż w końcu w pierwszej minucie szóstej rundy lekarz zatrzymal walkę, widząc duże rozcięcie i zalanego krwią Amerykanina. Przemek wygrał wszystkie sześć rund.

Na tej samej gali, znakomicie zaprezentował się odbudowujący swój rekord Rafał Jastrzębski (2-6-1, 1 KO). W kasynie Bally’s w Atlantic City w stenie New Jersey, Polak zwyciężył Troya Maxwella (2-3, 1 KO). Rafał wygrał swój pojedynek niejednogłośnie na punkty i jest to jego drugie zwycięstwo z rzędu, po tym jak przegrał 6 pierwszych swoich walk.

Swoją trzecią walką na ringach zawodowych wygrał Adam Kownacki (3-0, 3 KO), który jak do tej pory wszystkie pojedynki rozstrzyga przed czasem. Nazywany "Nadzieją Polonii", Adam zaboksował w stanie Mississippi, w mieście Tunica w kasynie Fitzgerald, gdzie po 4 rundach zdemolował Yohana Banksa (3-4-3, 1 KO). Ważący 104 kg, mierzący 191 cm Polak, do walki przygotowywał się pod okiem legendarnego trenera Kevina Rooney'a.

Fragmenty walki Przemysława Majewskiego.