WARREN CZEKA NA TRZECIĄ OLIMPIADĘ

Jarosław Drozd, Informacja własna

2010-05-12

Walczący w kat. muszej, Rau'shee Warren, były amatorski mistrz świata z Chicago (2007), to najbardzej znany na arenie międzynarodowej zwycięzca tegorocznego turnieju o "Złote Rękawice" (US National Golden Gloves), który zakończył się w ostatni weekend w Statehouse Convention Center w Little Rock (Arkansas). Mieszkający na stałe w Cincinatti, 23-letni Warren, w drodze do złota pokonał Stevena Ortiza, Thomasa Huitt-Johnsona, Oscara Cantu, Leroya Devilla i w finale niezwykle utalentowanego 17-latka, Gary Russella.

Warto wspomnieć, że filigranowy Rau`shee to najmłodszy w historii amerykańskiego sportu olimpijczyk. Mając ledwie 17 lat wystąpił na igrzyskach w Atenach w 2004 r. Rok później zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata w Mianyang a w 2007 r. zdystansował wszystkich rywali na światowym czempionacie w Chicago (w finale wypunktował mistrza olimpijskiego z Pekinu, Taja Somjita Jongjohora). Fiaskiem zakończył się jego udział w drugich igrzyskach, w Pekinie, gdzie z turnieju "wyrzucił" go Lee Ok Sung z Korei Południowej.

Wbrew przypuszczeniom wielu bokserskich fachowców, głównym celem Rau'shee Warrena stały się nie kariera zawodowa, ale trzecie igrzyska olimpijskie w Londynie. Amerykanin zadecydował o tym zaraz po nieudanym starcie w Chinach i jest w swoich zapowiedziach konsekwentny, czego potwierdzeniem jest m.in. zwycięstwo turnieju w Golden Gloves. Jeśli tego dokona, będzie pierwszym w historii amerykańskim pięściarzem, który trzykrotnie dostąpił zaszczytu udziału w największym święcie amatorskiego sportu.