BRADLEY: NAJPIERW MAIDANA, POTEM KHAN I ALEXANDER

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-04-30

Mistrz WBO w kategorii junior półśredniej, Timothy Bradley (25-0, 11 KO), kompletuje listę celów w limicie do 140 funtów. Przed zmianą kategorii na wyższą, "Desert Storm" planuje zostać absolutnym czempionem w obecnej wadze.

17 lipca Amerykanin stanie do ringu z posiadaczem pasa WBA Interim - Marcosem Rene Maidaną (28-1, 27 KO). Później Bradley chce się zmierzyć z pełnoprawnym mistrzem tej federacji - Amirem Khanem (22-1, 16 KO), a na końcu z czempionem WBC i IBF - Devonem Alexandrem (20-0, 13 KO).

- Od przejścia do półśredniej dzielą mnie nie więcej niż dwie, trzy walki. Na początek Maidana. Potem zdejmę Khana, a na końcu największa walka - z Devonem Alexandrem. Jego też załatwię. Freddie Roach i Golden Boy wiedzą już, że interesuje mnie pojedynek z ich zawodnikiem. Nie mogę się doczekać chwili, w której dostanę Khana w swoje ręce. Dziwię się, że WBA jeszcze nie zabrała mu pasa - powiedział 26-letni Bradley.