RELEFORD ZNÓW ZASKOCZYŁ

Łukasz Furman, Informacja własna

2010-04-26

Kiedy Kendrick Releford (22-13-2, 10 KO) wychodził w czerwcu 2005 roku naprzeciw Roberta Hawkinsa (niejednogłośna porażka), federacja WBO klasyfikowała go w czołowej piętnastce rankingu wagi ciężkiej. Wszystko za sprawą sensacyjnych zwycięstw Ramonem Garbey'em oraz Eliserem Castillo. Później różnie bywało, ale w sobotnią noc Releford (na zdjęciu) znów sprawił sporą niespodziankę.

Ofiarą Kendricka okazał się Kameruńczyk Fred Kassi (15-2, 8 KO), który poległ po dziesięciu rundach na wszystkich kartach punktowych. Po ostatnim gongu sędziowie typowali  rezultat 97:92, 98:93 oraz 98:91.