HONORIO STRASZY NIEPOKONANYCH

Łukasz Furman, Informacja własna

2010-03-06

Trwa dobra seria Martina Honorio (28-4-1, 14 KO). Były pretendent do tronu IBF najpierw wypunktował Johna Moline faworyzowanego (18-0), a dziś w nocy uporał się gładko w limicie wagi super piórkowej z również niezwyciężonym Wiltonem Hilario (12-1-1, 9 KO).

Honorio kontrolował praktycznie każdą rundę wykorzystując lepszy zasięg ramion i ciosami prostymi powstrzymując nieskładne ataki rywala. W szóstym starciu posłał nawet Hilario dwukrotnie na deski, ale na wykończenie zranionej ofiary zabrakło mu czasu. Ostatecznie po dwunastorundowej i jednostronnej potyczce jednogłośnie na punkty wygrał Honorio w stosunku 119:107, 119:107 i 120:106.