SZCZĘŚLIWY NEWARK

Krzysztof Kraśnicki, Informacja własna

2010-02-03

Newark, największe, ponad dwustutysięczne miasto New Jersey nie od dziś sprzyja polskim pięściarzom. Początek zrobił urodzony wprawdzie w Ameryce, ale z rodziców Polaków i utrzymujący z ojczyzną stały kontakt, Tadeusz Jarosz (Teddy Yarosz).

W ciągu trzech miesięcy 1933 roku Jarosz pokonał tam trzech rywali: w lipcu zwyciężył przez nokaut w 5 rundzie z Freddie Polo, w sierpniu wypunktował Al Rossi’ego, a we wrześniu samego Vince’a Dundee (98-11-13), byłego mistrza świata(*) wagi średniej (wersji NYSAC), któremu zresztą ów tytuł odebrał.

W tym samym mieście Man of Steel - Tony Zale (Antoni Florian Załęski) w czerwcu 1948 roku odebrał Rocky’emu Graziano utracony przed rokiem tytuł mistrza świata, tej samej co Jarosza, kategorii średniej. Rywalizacja Polaka i Włocha była treścią głośnego przed laty filmu Między linami ringu. W postać Graziano wcielił się Paul Newman, a Tony’ego Zale zagrał... sam Tony Zale.

Przed ponad rokiem, również w Newark, Tomasz Adamek zwyciężając Steve Cunninghama sięgnął po tytuł championa IBF wagi cruiser (junior ciężka); tam przez tko w 8. starciu zwyciężył Johnathana Banksa, a już w 4. rundzie Bobby’ego Gunna. Wszystko więc wskazuje na to, iż magiczne miasto będzie sprzyjać Adamkowi w jego sobotnim, 6 lutego, pojedynku z Jasonem Estradą. Powodzenia!

(*) Po latach historycy boksu uznali, iż niepodważalnym mistrzem świata 1932- 1937 był Europejczyk, Marcel Thil z Francji, a rozgrywane w ramach nowojorskiej komisji boksu (NYSAC) walki (a więc i Jarosza z Dundee) uważane są dziś jako pojedynki o tytuł mistrza Ameryki Północnej.