Kermit Cintron (32-2-1, 28 KO), były mistrz WBO i IBF w kategorii półśredniej, zgłasza gotowość do walki z Floydem Mayweatherem Jr. (40-0, 25 KO). Prezydent Golden Boy Promotions - Oscar De La Hoya stwierdził, że Portorykańczyk byłby świetnym rywalem dla Mayweathera.
"Money" od kilku lat jest uważany za jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, ale ostatnio spotyka się z krytyką za unikanie wyzwań i wybieranie łatwych rywali. Walka ze słynącym z siły ciosu Cintronem nie może być odbierana jako pójście na łatwiznę. "El Asesino" to dwukrotny mistrz świata, a jego jedyne porażki pochodzą z rąk Antonio Margarito - pięściarza, któremu przed rokiem udowodniono stosowanie niedozwolonych środków do utwardzania rękawic podczas pojedynku.
- Jestem największym fanem talentu Floyda Mayweathera - powiedział Cintron. - Ale cały świat chce go w końcu zobaczyć w ringu z dużym i silnym przeciwnikiem - takim jak ja. Każdy wie, że potrafię mocno bić, a Alfredo Angulo powie wam, że umiem także boksować. Jeżeli Floyd chce udowodnić, że jest prawdziwym półśrednim, to potrzebuje walki ze mną.
Lou DiBella, który reprezentuje Cintrona, jest gotowy i czeka na mającą wkrótce nadejść ofertę z obozu Mayweathera.
- Oscar i Richard Schaefer znają mnie bardzo dobrze i wiedzą, że łatwo się ze mną dogadać - twierdzi DiBella. - Możemy dojść do porozumienia w godzinę, jeżeli Mayweather chce tej walki.