KOŁODZIEJ: CALLOWAY GRUBO SIĘ MYLI

Michal Koper, Informacja własna

2009-12-17

- Calloway mówi, że mnie znokautuje? Grubo się myli i jutro się o tym przekona - tak na zapowiedzi swojego amerykańskiego rywala zareagował Paweł Kołodziej (23-0, 12 KO), który w walce wieczoru piątkowej gali "Wojak Boxing Night" bronił będzie pasa IBC wagi junior ciężkiej w starciu z Robem Calloway'em (70-10-2, 57 KO).

Podczas dzisiejszego oficjalnego ważenia pomiędzy Kołodziejem a  Calloway'em doszło do niemiłej sytuacji, gdy Amerykanin odmówił podania Polakowi ręki.

- To chyba były jakieś jego aktorskie sztuczki, bo jeszcze wczoraj normalnie sie z nami witał - skomentował zachowanie Calloway'a pięściarz z Krynicy.

Zapytany o atuty jutrzejszego przeciwnika Kołodziej odparł:

- Calloway to stary lis. Boksował kiedyś w wadze ciężkiej, ale to nie robi na mnie wrażenia, bo ja na codzień często sparuję z ciężkimi. W ringu zamierzam go trzymać na dystans i wykorzystać swoje warunki fizyczne.

Pojedynek Kołodziej - Calloway, a także walki Wawrzyk - Mazikin i Kostecki - Varga pokaże na żywo Polsat - godz. 22.10.