UDANY POWRÓT BIAŁORUSKIEGO WILKA

Łukasz Furman, Informacja własna

2009-11-08

Aż 21 miesięcy trwał rozbrat Siergieja Liakhovicza (24-3, 15 KO) od boksu. Były mistrz świata federacji WBO udanie powrócił do gry i zastopował przed momentem po dwóch minutach starego znajomego Andrzeja Gołoty, Jeremy Batesa (22-17-1, 18 KO). "Biały Wilk" najpierw wstrząsnął rywalem prawym prostym, poprawił za moment krótkim lewym sierpowym i "tańczącego" Batesa przed ciężkim nokautem musiał ratować sędzia ringowy, Ingo Barrabas.